L a l e n a Mikelson S t e m p f e r
urodzona 5 kwietnia 1996 roku, Chicago
dziewczyna kochająca matematykę i fizykę
uczęszcza na koło matematyczne i muzyczne
córka nieżyjącej już matki i Pana Stempfera
kilkudniowa uczennica Chicago High School
wielbicielka starych książek i muzyki z lat 60'
wegetarianka, jesteś tym co jesz
nawet z najgorszych sytuacji potrafi znaleźć wyjście
z marzeniami w kierunki architektury krajobrazu
Cichą, szarą myszką była od zawsze - z tłumu wyróżniały ją złotawe włosy, którymi zachwycali się chłopacy i porcelanowa twarz. Skromna nastolatka z wiedzą na każdy temat i wielkimi ambicjami. Rzadko mówiąca co myśli, nie oceniająca ludzi po wyglądzie, ale także nie przejmująca się opinią innych na swój temat. Ma bzika na punkcie zdrowego odżywiania. Trudno wyprowadzić ją z równowagi, gdyż zawsze stara się zachować anielski spokój. Poukładane w głowie, ale o to to już ciężko w dzisiejszych czasach. Nie pytaj jej jak u niej, bo i tak Ci nie odpowie. Co złe ukrywa w sobie, gdyż wychodzi jej to na dobre.
Zbliżając się ku upadkowi dobrego, poczciwego człowieka stajemy się coraz bardziej, zdesperowani. Idąc szkolnymi korytarzami często natrafiam na brak sympatii od strony bliźniego, który najczęściej nie jest niczym podważany. Człowiek stara się być najlepszy, najmilszy i jedyny w swoim rodzaju - z marnym skutkiem, ponieważ jest oceniany przez miliony osób na świecie gdzie każda z nich ma jakieś "ale". Z pewnością gdyby nie owe "ale", człowiek stanąłby w miejscu i nie rozwijałby się, nie pracował nad sobą a psycholodzy stracili by prace. Dwudziesty pierwszy wiek ma nam tak wiele do zaoferowania, mimo to wiele możemy w nim stracić.
L.Stempfer, praca na j.angielski, fragment.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz